piątek, 28 grudnia 2012

Pierwsza kawa.

-Nie umiesz tego przerwać– mówi brązowooki gdy dociera pod najstarszy dąb w całym parku
-Ty też nie – odpowiadasz krótko
-Czy to nie jest uzależnienie?
-Co dokładniej? – pytasz
-To, że co wieczór spotykamy się w tym samym miejscu, potem idziemy do Ciebie, pijemy kawę i palimy papierosy. I tak od dwóch miesięcy
-Nie wiem, nigdy nie byłam uzależniona.
-To może teraz jesteś.
-Może – kierujesz się w stronę swojego mieszkania, wiedząc, że ów mężczyzna swoimi długimi nogami, zaraz Cię dogoni.
-A może dziś, dla odmiany wypijemy herbatę?– pyta po raz kolejny
-Obojętnie.
-Czy coś się stało?
-Wiesz co, jakoś nigdy nie zadawałeś aż tylu pytań.
-A ty nigdy nie byłaś taka oschła.
-Oschła?
-Tak, za nic w świecie nie idzie się z Tobą dogadać. Jesteś jakaś inna.
-Chodźmy już do domu, jest mi zimno. – przyspieszasz kroku, zastanawiając się nad sensem słowa ‘oschła’

Zmarznięci listopadową pogodą docieracie do bloku. W twoim mieszkaniu, jak zawsze panuję porządek, jedynym wyjątkiem jest malutkie biurko zasypane stertą książek, zeszytów i notatek.
Jak codziennie, siadacie z kubkami na kanapie, nucąc przy tym rozmaite piosenki i od czasu do czasu zaciągając się cienkim papierosem.
Kładziesz swoją głowę na jego chude kolana. Rozpuszczasz długie włosy, które idealnie rozsypują się wokół twojej głowy. Palce mężczyzny delikatnie masują twoją głowę, a Ty powoli zamykasz ciężkie powieki i zasypiasz ze świadomością, że gdy się obudzisz, tak jak zawsze, jego już tu nie będzie. 

*
Zaczynamy coś nowego, zaczynamy Kawę.
 W razie pytań odsyłam na formsa lub na gadu: 23169045
Całuję, Wiki.

14 komentarzy:

  1. Po pierwsze kawa, a ja od kawy mam takie 'tyci tyci' uzależnienie, po drugie Maniek, no bo Mańka to ja całym serduchem uwielbiam, a po trzecie to... weź mnie informuj.

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja sobie grzeczniutko poczekam na rozwój sytuacji. A, i z wielką chęcią chciałabym palić papierosy z Mańkiem, a co.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak grzeczniutko się zaczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo jak miło i przyjemnie :) ale czekam na rozkręcenie się akcji ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. zaczyna się bardzo interesująco i... bardzo tajemniczo. :) Ciekawa jestem, jakie relacje łączą naszą bohaterkę z Mariuszem...? Hm... :)
    czekam na ciąg dalszy :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. ojeju, ja to lubię, bardzo! Wiesz czemu... :*

    OdpowiedzUsuń
  7. wow, to jest genialne;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dawaj następny rozdział! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wreszcie, wreszcie, wreszcie! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne, czekam na dalszy ciąg.

    zapraszam : http://lonesome-tears-in-my-eyes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Superrrrrrrrr ;*
    Zapraszam do mnie http://peryferiesiatkarskie.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Na początku chciałam Cię przeprosić za wszystkie zaległości jakie mam na Twoich blogach, ale ostatnio mam ograniczony czas wolny ;/ Powoli nadrabiam wszystkie opowiadania. To zapowiada się rewelacyjnie, dlatego zabieram się do dalszego czytania i pozdrawiam serdecznie :)
    P.s.
    Jest Maniek :D Uwielbiam Cię! :)

    OdpowiedzUsuń